poniedziałek, 17 czerwca 2013

Czy piękno daję drogę do sukcesu ?

Tytuł mojego wpisu :Czy piękno daję drogę do sukcesu, jest dość przewrotne i subiektywne? Osobiście uważam, że osoby które są atrakcyjne wizualnie i mają coś "mądrego" do powiedzenia to zawsze będzie im łatwiej w życiu zawodowym. Jednak nie chcę pisaćw tym wypadku o osobach atrakcyjnych i zdrowych fizycznie jednocześnie. Chce się skupić na osobach niepełnosprawnych.
Osobom niepełnosprawnym jakby na stracie jest gorzej. Są wykluczone społecznie ze względu na swój jakby to nazwać: defekt ciała. Jednak jest spora grupa niepełnosprawnych, która nie siedzi zamknięta w domu ale intensywnie działa na polu społeczno-zawodowym. W tym momencie chciałabym nawiązać to jednej konkretnej osoby: Natalii Partyki. Takie informację znalazłam na jej oficjalnej stronie:

Data urodzenia: 27.07.1989
Miejsce urodzenia: Gdańsk
Znak zodiaku: Lew
Klub: SKTS Sochaczew
Uczelnia: Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, kierunek Sport Olimpijski
Hobby: sport, muzyka, psychologia


W tenisa stołowego zaczęłam grać w wieku 7 lat, dzięki mojej starszej siostrze, która pierwsza rozpoczęła treningi i dzięki rodzicom, którzy bardzo chcieli, abym spróbowała swoich sił w sporcie. Początkowe odbijanie dla zabawy szybko przerodziło się w coś więcej. Pierwsze kroki przy ping-pongowym stole stawiałam w klubie MRKS Gdańsk pod okiem śp. trenera Aleksandra Mielewczyka, a następnie Bronisława Zygmanowskiego. Równocześnie zostałam zgłoszona do gry w klubie dla osób niepełnosprawnych „ZRYW” Wejherowo. Już od samego początku miałam wiele chęci do treningu, ponieważ niespełna po 6 miesiącach od momentu , w którym pierwszy raz złapałam rakietkę do ręki , miałam wystartować w Mistrzostwach Polski Niepełnosprawnych.
Tenis stołowy jest moją największą pasją i tak naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez celuloidowej piłeczki. Mimo tego, że sport to wiele wyrzeczeń i dni spędzonych poza domem to nigdy nie żałowałam, że zaczęłam trenować, ponieważ wszystkie lata spędzone na treningach i turniejach wiele mnie nauczyły. Gra sprawia mi dużo radości i satysfakcji więc z tenisem stołowym na pewno wiążę swoją przyszłość. Chciałabym grać na wysokim poziomie przez najbliższe kilka bądź kilkanaście lat i mam nadzieję, że w tym czasie uda mi się zrealizować moje sportowe cele i marzenia. A jest ich całkiem sporo. Jak na razie moja kariera zmierza we właściwym kierunku i mam nadzieję, że nadal będę podążać właściwą drogą , która pozwoli mi rozwijać się sportowo[1]

https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/526448_163726690429856_1901273844_n.jpg

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpICHBziUaGNzZEOWed47oSPIuD6aWk3ATjtwxm3227PEMEVibd9gnVwYMtcYJdLtsOW7itPEkZWOf_1AP28OJY77tH18h-oaQgl2tazcMyoNPrCxa8-oOxPc34su1cV0bwZRdN7y-TETS/s320/natalia-partyka-2008.jpg

https://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/s320x320/420399_431199826962068_1791377033_n.jpg
Bez wątpienia Natalia Partyka jest wyjątkowo postacią w świecie sportu. Dzięki swojej determinacji i zaangażowaniu osiągnęłam bardzo wiele sukcesów na polu sportowym. Jednak zastanawiam się na inną sprawą. To tak naprawdę świat mediów kreuję popularność ludzi ze świata sportu, polityki etc.  Czy jeśli Natalia Partyka nie była by tak atrakcyjną, młodą dziewczyną równie szybko zyskała by popularność. Czy przez same osiągnięcia sportowe mogłaby liczyć na tak dużą popularność?
Osobiście uważam, że było by jej ciężko. W końcu ile niepełnosprawnych sportowców odnosi równie dużo sukcesów sportowych co Natalia Partyka a jakoś nie są tak znane jak ona. Oczywiście każdy może mieć odmienne zdanie na ten temat, jakby jest to pytanie otwarte.