Prawie każdy z nas ma konto na
portalu społecznościowym, prawda? Wręcz dziwimy się, jeżeli ktoś go nie ma!
Wszyscy, bez względu na wiek, wykształcenie, wyznanie klikamy w facebooka,
twistera, tumbla i inne bajery. Twórcy portali prześcigają się w zaspokajaniu
potrzeb użytkowników i podążaniu za modą. Jeszcze chwilę temu każdy miał konto
na naszej klasie, a już dzisiaj musiała ona oddać berło wszechobecnemu
facebookowi. A gdzie w tym wszystkim Twitter?
Ćwierkacz jest bardzo popularny
wśród gwiazd kina, muzyki, sportowców i tak zwanych cele brytów. Krótkie,
przyjemne wiadomości podbiły serca ludzi na całym świecie. Mało pisania,
maksimum treści. Twitter podbija serca coraz szerszej rzeszy ludzi. Został
stworzony tak, aby było lekko, łatwo i przyjemniej. Zdałeś egzamin? Tweet. Masz
nowy telefon? Tweet. Urodził ci się syn? Tweet! Facebook jest w chwili obecnej
starszym i bardziej doświadczonym bratem twittera, a jego forma jest
zdecydowanie szersza. Wstawianie zdjęć, multum aplikacji czy ogrom reklam,
którymi zasypują nas twórcu facebooka sprawia, że momentami jesteśmy na niego
źli, a i tak każdego dnia sprawdzamy, co słychać u znajomych i dzielimy się z nimi
informacjami. Może nadszedł czas twitteromanii? Bo przecież kiedyś musi się nam
znudzić hodowanie wirtualnej kukurydzy tak, jak kiedyś znudziło nam się
buszowanie po naszej klasie.
Portale społecznościowe są
wszędzie! Nie ma stacji telewizyjnej, która nie ma swojej strony na fejsie, nie
ma gwiazdy, która jej nie ma! Reklama, zdjęcia, All In one. Wszystko za jednym
zamachem! Wash&go!
Ilu ludzi, tyle preferencji, a
opcji jest wiele. Warto sprawdzić je wszystkie i wybrać najbardziej odpowiednią
dla siebie. Przekonać się na własnej skórze. Klik czy lajk. Jednak czas tych
dwóch portali również minie i ustąpią one miejsca kolejnym trendom, nad którymi
parują mózgi grafików i webmasterów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz